Tak się zastanawiam, jaka jest żeńska forma słowa "myśliwy"? "myśliwka" czy jak? Język polski mnie ciagle zaskakuje.
Anyway... powiedzcie mi, jak to jest, że jak raz zdarzy się mi spóźnić do pracy, bo zapomniałam o zajęciach, to akurat pod salą sterczy mój szef? No ja się zapytowuje: jak, kurrrczaki, jak?!?!
I ten szef dokłada Wam do głowy już ciężkiej od myśli kolejne zagwozdki i zmartwienia. Efekt był taki, że wracając do Torunia miałam w głowie taki brainstorming, że myślałam, że mi para uszami pójdzie od przetwarzania danych. I chociaż wieczorem (a właściwie prawie w nocy) uzbrojona w butelkę wina poszłam zwerbalizować i przedyskutować moje wątpliwości z odpowiednią osobą, to nadal tak mam, że czuję się znokautowana przez złożoność rzeczywistości, w jakiej funkcjonję. Boje się, że do rana procesor mi się w głowie przegrzeje, padnie grafika i wtedy dopiero będzie problem.
Anyway... powiedzcie mi, jak to jest, że jak raz zdarzy się mi spóźnić do pracy, bo zapomniałam o zajęciach, to akurat pod salą sterczy mój szef? No ja się zapytowuje: jak, kurrrczaki, jak?!?!
I ten szef dokłada Wam do głowy już ciężkiej od myśli kolejne zagwozdki i zmartwienia. Efekt był taki, że wracając do Torunia miałam w głowie taki brainstorming, że myślałam, że mi para uszami pójdzie od przetwarzania danych. I chociaż wieczorem (a właściwie prawie w nocy) uzbrojona w butelkę wina poszłam zwerbalizować i przedyskutować moje wątpliwości z odpowiednią osobą, to nadal tak mam, że czuję się znokautowana przez złożoność rzeczywistości, w jakiej funkcjonję. Boje się, że do rana procesor mi się w głowie przegrzeje, padnie grafika i wtedy dopiero będzie problem.
Buuu niedobry szef....jak on w ogóle mógł???
OdpowiedzUsuńNo widzisz jak się urządziłaś...to teraz cierpieć przyszła pora:)
Mam tylko nadzieję, że Ci procesor nie padnie i będziemy mogły wyjść na szoping:D i ploty oczywiście:)
Także wzywam: wstawaj z wyra!!!