Tak, macie rację. W tym miejscu był inny post, ale przyszła Amba i go zżarła. A może to nie była Amba, anyway wczorajszy post nie istnieje już w przestrzeni publicznej.
Nie wiem, czy to aby nie koliduje z polityką równych szans czy coś, ale na moim blogu to ja dzielę, rządzę i wyznaczam zasady. Racja, prawda?
ale łaj? bo nie kumam...
OdpowiedzUsuńAle dlaczego zżarła? Bo Amba to drapieżna ameba jest;) A tak poważnie, to post napisany był w afekcie i po przemyśleniu sprawy stwierdziłam, że za bardzo się "wyflaczyłam i wywnętrzyłam" na forum publicznym. Ot co.
OdpowiedzUsuń