Czego to się człowiek o sobie, na lekcjach języka obcego, może dowiedzieć? No cuda-wianki Wam powiem, ja na ten przykład, dzisiaj miałam symptomy ADHD, dysleksji, dysortografii i kilku innych dys--- mojego umysłu.
Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że magister filologii polskiej nie odróżnia spółgłoski dźwięcznej od bezdźwięcznej, nie wie co to jest okolicznik czasu, robi karygodne i rażące błędy ortograficzne? To musi być, niezdiagnozowana w szkole, dysortografio-dysleksja. Padłam ofiarą nierzetelnych nauczycieli.
Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że magister filologii polskiej nie odróżnia spółgłoski dźwięcznej od bezdźwięcznej, nie wie co to jest okolicznik czasu, robi karygodne i rażące błędy ortograficzne? To musi być, niezdiagnozowana w szkole, dysortografio-dysleksja. Padłam ofiarą nierzetelnych nauczycieli.
Biedna Kamilka, biedna....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz