No dobra, lubię go i nic a nic na to nie poradzę. Tajemniczy T. odwiedził mnie dzisiaj dostarczając świeżutką porcję filmów i muzyki, co by się kamilce wieczorami nie nudziło. Jako bonus track zostałam obdarowana dwoma butelkami doskonałego wina made by T. Wiem, co mówię, piłam i chłopak wino robić potrafi. Poza tą cenną umiejętnością jest też uczynny. Dotargał do mnie staruszka laptopa, którego porzuciłam na dni kilka u rodziców.
Aaaaaaa, bo ja Wam chyba z tego wszystkiego, zapomniałam powiedzieć, że mam nową zabaweczkę - lapciaka. Brand new lenovo, z którym staram się stopniowo zaprzyjaźnić.
A teraz idę update-nąć notkę znad morza, co Wy na to? hmmm... dobry pomysł, co nie?
Aaaaaaa, bo ja Wam chyba z tego wszystkiego, zapomniałam powiedzieć, że mam nową zabaweczkę - lapciaka. Brand new lenovo, z którym staram się stopniowo zaprzyjaźnić.
A teraz idę update-nąć notkę znad morza, co Wy na to? hmmm... dobry pomysł, co nie?
A gdzie moja notka??
OdpowiedzUsuńNo ja się zapytowywuję gdzie ona się podziała???????
O Ty cenzorze!!!!!!!!