teges... no forma nie najlepsza. Ta emocjonalna, bo fizyczna sięga swoich szczytów. Wyobraźcie sobie, że zanabyłam sobie drogą kupna karnet do mega-wypas-lanserskiego-klubu-łelnes. nooo... i se tam łaże i nawet minus 20 na zewnątrz nie jest w stanie odwieść mnie od pomysłu pójścia tam. I teraz, każdy, kto zna mnie trochę dłużej niż 15 minut, zastanawia się, po kiego grzyba??? Ano mtywacja jest nader oczywista - jak już się ma nieudane życie emocjonalne, to wartałoby chociaż o fizyczność zadbać, co nie? To też zaprzyjaźniłam się z bieżnią i innymi takimi maszynami tortur, ba nawet na skałkę się wybieram w najbliższej przyszłości. Jak tak dalej pójdzie, to w czerwcu zostanę miss piernikowa, bo psycho-forma ma tendencję zniżkową z trendem pikującym ostro w dół zatem fizyczna będzie szybowała pod cumulusy, cirrusy i inne takie chmurusy-kłębusy.
Ja to jakaś nietypowa chyba jestem. Nawet w teorię łork-lajf-balans się nie wpisuje. Bo łork ma się nawet, nawet (off topic - zmieniłam robotę) ale lajf to leży na twarzy i kwiczy i błaga, żebym się już może podźwignęła z tego emocjonalnego bagienka, bo ile tak można się taplać w kałuży.
A nawiązując do notki o postanowieniach, to żebym nie wyszła na hipokrytkę, to działanie podjęłam. Jedno co prawda - zapisałam się na gym. No ale napoleonem nie jestem (tak twierdził pan od metodyki nauczania, a on zawsze wszystko wiedział najlepiej), więc na działania skierowane na psyche przyjdzie czas. Kiedyś. Tyko nie pytać kiedy. Nie wiem.
Ja to jakaś nietypowa chyba jestem. Nawet w teorię łork-lajf-balans się nie wpisuje. Bo łork ma się nawet, nawet (off topic - zmieniłam robotę) ale lajf to leży na twarzy i kwiczy i błaga, żebym się już może podźwignęła z tego emocjonalnego bagienka, bo ile tak można się taplać w kałuży.
A nawiązując do notki o postanowieniach, to żebym nie wyszła na hipokrytkę, to działanie podjęłam. Jedno co prawda - zapisałam się na gym. No ale napoleonem nie jestem (tak twierdził pan od metodyki nauczania, a on zawsze wszystko wiedział najlepiej), więc na działania skierowane na psyche przyjdzie czas. Kiedyś. Tyko nie pytać kiedy. Nie wiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz