Takich dwóch Panien, jak Panna M. i Panna K., to ze świecą szukać. Dzisiaj, na ten przykład, rozwiązywałyśmy domofonową zagadkę zadaną nam przez właściciela naszych mieszkań, otóż kazał nam sprawdzić, czy domofony działają, jak należy. Tośmy się wybrały na spacer, lody, kawę, oględziny drzwi oraz zapasu wina w bagażniku peugeota i pizze, a później chciałyśmy zrobić test domofonowy. Nooo tylko teraz, gdzie my mamy właściwie dzwonić, bo numerów mieszkań brak, nazwiska są, a i owszem, ale żadne z nich nie należy do żadnej z nas. Chyba, że o czymś nie wiemy i ktoś nam pozamieniał tożsamości, jak na pizzy byłyśmy. I tak, po krótkich konsultacjach z Panią z sąsiedniego sklepu ustaliłyśmy, że chyba jednak najpierw dowiemy się, pod jakie nazwisko mamy dzwonić, a w następnej kolejności przejdziemy do części właściwej testu. Ewentualnie, jak zasugerowała moja kuzynka szanowna, to wymyślimy jakieś hasło, na przykład "wino", "wódka", "piwo", "dupka", "sex" i będziemy dzwonić wszędzie, mówić hasło i jak osoba na górze usłyszy hasło tzn., że ten oto guziczek jest mój tudzież Panny M. Jak ktoś ma inne pomysły, to chętnie skorzystamy.
Poza tym, to obudził się we mnie pewien bunt, bo jak to mówił T., dawać i prosić, to za dużo. Koniec tego dobrego i basta!
a co tam pomogę pierwszy domofon na górze należy do mieszkania nr1 i tak wystarczy wiedzieć numer mieszkania i policzyć domofony:)
OdpowiedzUsuńtylko trudniej liczyć, gdy są dwie blondynki, dwie klatki schodowe i jeden domofon :)
OdpowiedzUsuńno to jeszcze jeden pomysł zobaczyć na drzwiach sąsiada jego nazwisko i zadzwonić domofonem jedno wyżej lum niżej...
OdpowiedzUsuńWidzę, że nasz domofon wywołał żywą dyskusję :-) To, jak tam Panno M., próbujemy nowych sposobów? :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, to chyba mnie olśniło, bo jak pisze nasz anonimowy gość (który, swoja drogą, mógłby się nam ładnie przedstawić), to może dojdziemy która klatka jest pierwsza śledząc biuro Conversy i tak po nitce do kłębka i odkryjemy, który numer jest nasz? :)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze jeden pomysł, może tak w ramach pomocy i zacieśniania stosunków sąsiedzkich zrobimy próbę domofonu wszystkim lokatorom!? a niech znają naszą życzliwość :)
OdpowiedzUsuńI od razu nas pokochają! :)
OdpowiedzUsuń